Möchtest du lieber auf dem Lande oder in einer Großstadt
wohnen? (Ein Muster eines Aufsatzes)
Ich wohne in einer
großen Stadt, aber ich weiß genau, wie das Leben auf dem Lande aussieht. Ich
habe einen Onkel, der einen riesigen Bauernhof hat. Ich besuche ihn meistens in
den Ferien, zu Weihnachten oder zu Ostern. Auf dem Lande kann ich mich gut
erholen, zu Kräften kommen und ich kehre zu meiner Stadt wie ein neugeborener
Mensch zurück. Der Besuch bei dem Onkel ist für mich die beste Gelegenheit die
frische Luft einzuatmen, mich gesund zu ernähren, die Natur zu genießen. Ich
gehe viel spazieren, bewundere Landschaften, Pflanzen und Tiere, suche Pilze. Nach
einer oder zwei Wochen, die ich auf dem Lande verbracht habe, habe ich eine
optimistischere Einstellung zur Welt und zu den Leuten. Für mich ist das der
erholsamste Urlaub, den ich mir vorstellen kann. Auf dem Lande leben aber auch
Leute, die sich hier nicht erholen, sondern arbeiten. Das Leben und die Arbeit
auf dem Lande bedeutet für sie auf die Launen der Natur angewiesen zu sein.
Das Leben in der
Stadt läuft seinen eigenen Rhythmus, unabhängig von dem Wetter. Ich bin an die
Großstadt gewöhnt und wenn der Aufenthalt bei meinem Onkel zu lange ist, vermisse
ich den Lärm, die Eile und die bunt blitzenden Werbungen. Nur hier kann ich zu
jeder Stunde mit meiner Freundin einen Kaffee trinken, in die Disco gehen,
einen guten Film im Kino sehen. Ich kann schnell eine beliebige Stelle mit
öffentlichen Verkehrsmitteln oder mit einem Taxi erreichen. Wenn ich etwas
dringend brauche, gehe ich jederzeit einkaufen, auch in der Nacht. Das ist
wahr, in der Stadt gibt es weniger Grünflächen und weniger Raum. Die Stadt
bietet mir aber mehr Möglichkeiten im Bereich der Unterhaltung, der Ausbildung
und der Arbeit. Hier kann ich die von mir selbst gewählte Schule besuchen, ich
habe auch eine größere Chance als auf dem Land eine Arbeit zu finden.
Czy
wolałbyś mieszkać w dużym mieście, czy na wsi? (wzór wypracowania)
Mieszkam w dużym mieście, ale wiem dobrze, jak
wygląda życie na wsi. Mam wujka, który posiada wielkie gospodarstwo rolne.
Odwiedzam go najczęściej w ferie, na Boże Narodzenie lub Wielkanoc. Na wsi mogę
dobrze wypocząć, nabrać sił, a do swojego miasta wracam jak nowonarodzony
człowiek. Te odwiedziny u wujka są dla mnie najlepszą okazją, aby wdychać
świeże powietrze, zdrowo się odżywiać, delektować się naturą. Chodzę na
spacery, podziwiam krajobrazy, rośliny i zwierzęta, szukam grzybów. Po jednym
albo dwóch tygodniach spędzonych na wsi mam bardziej pozytywne nastawienie do
świata i ludzi. Jest to dla mnie najbardziej
sprzyjający wypoczynkowi urlop, jaki mogę sobie wyobrazić. Na wsi żyją
jednak również ludzie, którzy tutaj nie wypoczywają, lecz pracują. Życie i
praca na wsi oznacza dla nich zdanie się na kaprysy natury.
Miasto żyje swoim własnym rytmem niezależnie od
pogody. Jestem przyzwyczajona do miasta i kiedy pobyt u wujka przedłuża się,
odczuwam brak hałasu, pośpiechu, kolorowo błyskających reklam. Tylko tutaj mogę
o każdej godzinie wypić z koleżanką kawę, pójść do dyskoteki, obejrzeć dobry
film w kinie. Mogę szybko dotrzeć w dowolne miejsce środkami komunikacji
publicznej lub taksówką. Jeżeli czegoś pilnie potrzebuję, w każdej chwili mogę
pójść na zakupy, również w nocy. To prawda, w mieście jest mniej zieleni i
przestrzeni. Miasto daje mi jednak więcej możliwości w zakresie rozrywki,
wykształcenia i pracy. Mogę tu chodzić do szkoły, którą wybiorę sobie sama i
mam większe szanse na znalezienie pracy.
Życie w mieście ma swoje zalety i wady, dokładnie
tak samo, jak życie na wsi. Moim zdaniem powinno zostać tak jak do tej pory.
Będę mieszkała, uczyła się i pracowała w swoim dużym mieście oraz odwiedzała
rodzinę na wsi.
*Die Beiträge sind oft polemisch
und spiegeln NICHT die Meinung der Autorin des Blogs
PDF HIER
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen